Komentarze: 0
spragniona
miłosci
dotyku
stęskniona
za rozmowami, słowami
-za wszystkimi małymi rzeczami które dawały mi siłę....
przepraszam...
spragniona
miłosci
dotyku
stęskniona
za rozmowami, słowami
-za wszystkimi małymi rzeczami które dawały mi siłę....
przepraszam...
wspomnienia....
zacieraja sie....
jedno po drugim jak
koraliki z rozerwanego naszyjnika,
spadaja...
ze stołu na podłogę...
w otchłan zapomnienia....
"Czasem boli tak bardzo, że pozostaje już tylko wyrwać sobie serce, wyłupić oczy, zmiksować mózg, ogłuszyć się na tyle, by zginęła wszelka swiadomosć, zniknęła pamięć...
Wtedy chcesz płakać, ale nie możesz... Wtedy Ci zimno, nawet jesli siedzisz w wannie we wrzatku... Wtedy, mimo że masz tyle innych spraw w życiu, tracisz z pola widzenia sens, powód, dla którego robisz to, co robisz...
Czasem po prostu bardzo boli..."
-http://blog.tenbit.pl/Nierozwazna
- długo sie zbierałam żeby napisac ta notkę, i w cale nie jest to ta planowana, poprostu zobaczyłam ten tekst na tamtym blogu i... on.... on doskonale opisuje moje uczucia/sometimes/..... pa
drogi.. kochany..? nie wiem jak zaczać... no więc:
ja cię naprawde kocham... no przynajmniej tak mi sie wydaje... ale to nie jest to czego chciałam...myslałam że będzie inaczej.. no i co ze ze soba chodzimy? jaki to ma sens?aa... no zapomniałam ech... przynajmniej teraz mówimy sobie 'czesć' na korytarzu... nie no ekstra... fantastic wprost! sory.... ale pewnego dnia nie wytrzymam i z tym skończę....
ja wiem: NIE UMIEM całować, NIE UMIEM tańczyć, JESTEM brzydka, JESTEM gruba, JESTEM chamska, NIE dotrzymuję obietnic... CHOLERA! ale nie musicie mi tego mówić! ja naprawde mam już wielkiego doła i nie musicie go jeszcze bardziej powiększać! jestem do niczego... chce mi się płakać....łzy spływają po policzkach.... MOŻĘ BY SIĘ TAK ZABIĆ?? dlaczego nie komentujecie notek? aa dla was ja już nnie istnieję....