kwi 07 2004

>one day<


Komentarze: 5

przyjdzie taki dzień kiedy jedno słowo rozszarpie ma duszę.... a słona łza zostawi swój slad na podłodze...

następnego ranka swit nie będzie już taki sam.... pomarańczowe słońce oswietli krople krwi na szkiełku rozpaczy, które przetnie moje żyły...  promienie będa powoli oswietlały moja martwa twarz... aż w końcu wzniosa się ponad nia i... zapomnicie...

a kiedy następny raz wzejdzie słońce będziecie szczęsliwi... beze mnie....

igucha : :
STK
08 kwietnia 2004, 14:27
Ty wciąż znów o jednym-ŚMIERĆ......Nie wiem ona cię pociąga czy co......może za dużo horrorów to sprawiło...celem życia nie zawsze \"musi\" być smierć.....
Kalina*****
08 kwietnia 2004, 12:34
Hym....bardzo mi się podoba to co piszesz. z Tych kilku słów wynika ,że jestes bardzo mądra. Strasznie Cię lubię mimo tego ze się krótko znamy! Ale i tak Będę Cię długo pamiętać!(i oby zawsze Cię znać ). Pomyśl tylko , my po 25 lat ,w parku , dzieci w wózeczku i rozprawiamy o zyciu , plotkujemy (np. o żonie kicka! no chyba że któraś z nas nią nie będzie [buhahaha] :) czekam na kolejne notki! Ps.Poczytaj sobie Paulo Coelho jest Extra!
do Niego
07 kwietnia 2004, 23:33
nie.... ja sie boje tego co będzioe pózniej, boje sie czy ktos będzie pamiętać....
On
07 kwietnia 2004, 23:30
Boisz się śmierci?
wiesz kto...
07 kwietnia 2004, 23:30
Iga...

Dodaj komentarz